miyya |
mam pytanie przyjmują w schronisku wolontariuszy ? ? Jeżeli ktoś się orientuje to wielka prośba o kontakt na gg 2353632 z góry dzięki
|
kakaczarnecka |
ja pracuje w płockim schronisku rzeczywiście warunki nie są luksusowe ale ja staram się procować jak najlepiej bo kocham PSY KOTY KRÓLIKI CHOMIKI i inne zwierzaki
|
koni |
no wiesz jesli kogośnie stać na jednorazową zapłatę 50-60 zł to uważasz że stać go na utrzymanie takiego psiaka kiedy juzgo adoptuje??? Posiadanie psa to odpowiedzialność i koszty - takie są fakty. Ludzie u nas w kraju jeszcze wogóle nie myslą o tym. Właśnie dlategopóxniej mamy pełne schroniska...
|
rott |
Renia- nie masz racji. Masz nieaktualne informacje na temat schroniska.
1) Kierowniczki od dwóch lat nie ma już w schronisku.
2) Żaden pies nie stoi już przy budzie, wszystkie mieszkają w zadaszonych boksach lub na wybiegach, zaopatrzonych w budy.
3) Psy w boksach umieszczane są według kryterium płci- psy z psami, a suki z sukami.
4) W schronisku sterylizuje się suki i kastruje psy. Nie wszystkie psy i suki są podawane tym zabiegom. Po prostu nie każdy chce i nie każdego stać na takiego zwierzaka (różnica za psa czy sukę bez sterylizacji to różnica między 15 zł a 50- 60 zł).
5) W schronisku NIE ROZMNAŻA się zwierząt. Szczeniaki nie pochodzą z "własnego howu", a przyjmowane są od ludzi albo pochodzą od suk, które trafiły już z nimi do schroniska.
|
Renia |
jeżeli się nic nie zmieniło (a nie wydaje mi się) to to schronisko jest "fabryka psów" suki nie są sterylizowane. Kiedy zapytałam dlaczego tak jest, odpowiedź była prosta "bo niektórzy ludzie chcą wysterylizowane suki a inni nie"
Na sugestje aby bardziej pilnować suk aby nie było szczeniąt, a była ich masa usłyszałam że kierowniczka o to się nie martwi bo szczeniaki szybko zachodzą
Psy zimą spały na dworze na paletach bez bud, pracownicy mówią że to normalne że psy zimą zamarzają, faktycznie to tak naturalne
|
jona |
czemu zginą? co się dzieje w schronisku???????
|
Iza |
one zginą w naszym Płockim schronisku
|