Autor
|
Temat |
|
|
bea
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock
|
Podpisz petycję
Nie bądź obojętny na los zwierząt! To istoty żywe, które też cierpią, czują ból…
Podpisz się pod petycją w obronie zwierząt!! Zajmie Ci to naprawdę chwilę, a wiele możesz pomóc! Pomóż swoim małym przyjaciołom chociaż w taki sposób!!
[link widoczny dla zalogowanych] Proszę, wejdź i podpisz się koniecznie! Tak małym gestem, wiele możesz zrobić….
Roześlij tą wiadomość znajomym: mailem, gg itp. Akcja trwa do 31 października. PODPISZ SIĘ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 14:12, 17 Paź 2006 |
|
|
|
 |
ts
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ktos kto nie sznuje istot zywych, ktore go otaczaja nie ma moralnego prawa wymagac takiego szacunku w stosunku do siebie.
Ktos kto zadaje istotom zywym cierpienie nie ma moralnego prawa oczekiwac ze jego postepowanie bedzie bezkarne.
“Czyncie sobie Ziemie poddana” nie oznacza niszczcie ja, pomnazajcie zwierzeta dla zysku, zabijajcie je dla zabawy i z powodów swoich slabosci i frustracji. Tego Bog, nie nakazuje.
Kto Jego slowa przeinacza, to albo ich nie pamieta, albo ich rozumie albo nie chce i nie potrafi rozumiec.
Takich ludzi powinno sie karac z cala surowoscia prawa, by juz nigdy nie czuli sie bezkarni.
Bo jednak w ludziach drzemia poklady dobra - tylko trzeba miec odrobine szczerej woli i potrafic je uruchomic.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 14:01, 18 Paź 2006 |
|
|
bea
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock
|
No i w tej petycji właśnie o to chodzi. Nauczyć ludzi żeby byli ludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 16:03, 18 Paź 2006 |
|
|
Mała11
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock
|
No niestety spóżniłam sie i niezdążyłam podpisać petycji a szkoda:( ludzie są tacy obojętni na cierpienie zwierząt...ale moim zdaniem to kwestia wychowania...Mam brata ciotecznego który utopił kota w studni.On jest obojętny na cierpienie zwierząt ale czmeu nie ja jeśli jesteśmy rodizną?Moi rodzice od zawsze uczyli mnie szacunku do Istot żywych i nigdy w życiu nie zrobiłą bym krzywdy nawet mrówce lecz jego rodzice nie.Wystarczy otworzyć oczy tym ludiom na ból i cierpienie zwierząt może wtedy przestaną sie nad nimi znęcać...=(
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 15:13, 14 Sty 2007 |
|
|
|